Od kiedy uczyć dziecko jazdy na nartach?

Zima to czas dziecięcych ferii i „białego szaleństwa”, które dzieci uwielbiają. Ja osobiście szusowania nie mogłam się już doczekać, więc wybraliśmy się z grupą narciarzy do Austrii już w pierwszej połowie stycznia. Trafiliśmy na dobre warunki pogodowe i narciarskie z wyjątkiem jednego dnia, w którym wiatr na lodowcu w porywach sięgał do prędkości ok. 95 km/h . Wówczas w mocno bujającej się gondoli, która na jakiś czas z uwagi na bezpieczeństwo została zatrzymana, miałam okazję poznać młodą kobietę w zaawansowanej w ciąży z 4-latkiem oraz jego instruktorem jazdy na nartach. Trochę strachu z powodu silnego wiatru rozwiązało języki i w toku rozmowy zaczęliśmy się zastanawiać, jaki jest najlepszy wiek by zacząć dziecko uczyć jazdy na nartach lub desce snowboardowej? No właśnie, to pytanie również często pojawia się w internecie, ale odpowiedzi są mocno nieprecyzyjne i bazują głównie na osobistych doświadczeniach rodziców. Postanowiłam więc zgłębić ten temat.

Po pierwsze, zainteresowało mnie czy istnieją jakieś przesłanki związane z nauką dziecka jazdy na nartach w powiązaniu ze zdrowiem i rozwojem dziecka? Okazuje się, że jak najbardziej.

Szkoły narciarstwa przyjmują dzieci od 3-ciego roku życia z kilku względów. Oprócz możliwości komunikacji i skupienia, jest to związane z rozwojem i anatomią ludzkiego ciała. Jak wskazują badania, biodro dziecka rozwija się bardzo szybko w wieku dwóch lat i pozostaje na stałym poziomie od drugiego roku życia do dorosłości. Warto również dodać, że w wieku czterech lat okres szybkiego rozwoju kości jest zakończony. Zatem odpowiadając na pytanie od kiedy można uczyć dziecko jazdy na nartach można powiedzieć, że wiek trzech lat jest odpowiednim, żeby zacząć uczyć dziecko podstaw i obycia z nartami i nie jest to jak widać wiek przypadkowy. Zdecydowanie warto, bo jak wielu instruktorów podkreśla, w tym wieku jest to dla dziecka forma zabawy, dlatego dziecko ma frajdę, a prawdziwa nauka i związany z tym rozwój umiejętności zaczyna się nieco później bo w wieku 5-6-ciu lat. A co z deską? W przypadku snowboardu dzieci w wieku poniżej 5 lat często mają problem z opanowaniem techniki stania bokiem na desce, a zatem zalecany wiek mieści się w przedziale 6-8 lat.

Po drugie, jak to zrobić? Zaczynając od niewłaściwych zachowań, jazda na nartach z dzieckiem w nosidełku, różnych chustach, lub ciągnięcie za sobą na czymkolwiek, to skrajna nieodpowiedzialność! Podobnie trzymanie dziecka między nogami to nie jest sposób na nauczenie go jazdy na nartach! Oba sposoby to ryzyko, ponieważ jeśli upadniesz, ryzykujesz upadkiem na swoje dziecko, a po drugie, trzymając je, nie będziesz w stanie patrzeć na narciarzy wokół siebie. Na stoku nie wszystko zależy tylko od Ciebie. Trzymanie dziecka między nogami będzie utrudniać jego postępy. Oprze się w twoich ramionach i przyjmie złe nawyki postawy, które będą bardzo trudne do skorygowania. Nie będzie samodzielnie podpierało swojego ciała, nie odczuje uczucia ślizgania się, nie użyje odpowiednich mięśni do utrzymania pozycji pionowej. Proces uczenia się będzie dłuższy i niewłaściwy, pomijając już, że twoje plecy będą narażone na kontuzję. Zatem jaka jest dobra praktyka uczenia dziecka jazdy na nartach? Przedstawię to w kilku kluczowych punktach:

1. Oswajaj dziecko ze sprzętem, pokażmy mu jak to działa, pewne rzeczy możemy zrobić już w domu. Warto zaciekawić dziecko pokazując mu filmy, również animowane związane z tym tematem.

2. Zadbaj o odpowiedni strój i dostosuj go do warunków. Rękawiczki jednopalczaste na gumce lub sznurku to podstawa, pamiętaj by nie były za duże, tak by dziecko mogło swobodnie chwytać. Kombinezon musi umożliwiać „łatwą” wizytę w toalecie (pamiętaj, że możliwe że do toalety z dzieckiem będzie musiał iść instruktor). Kominiarka, jeśli jest konieczna, nie powinna zasłaniać całej twarzy – pamiętaj o łatwości komunikacji.

3. Oddaj dziecko do narciarskiego przedszkola lub zatrudnij instruktora. Nauka malucha to po części zabawa, dziecko nie koncentruje się tak długo jak ty. Komunikacja jest bardzo ważna, doświadczony nauczyciel, najpierw oswaja dziecko ze śniegiem, otoczeniem, stokiem i upadkami. Zorientuj się, czy któraś ze szkółek jest polecana dla maluchów i czy cieszy się dobrą opinią.

4. Nie kupuj sprzętu, zanim nie sprawdzisz czy twoja pociecha lubi jazdę na nartach. Pomijając aspekt ekonomiczny i szybkie wyrastanie dziecka ze sprzętu, warto pokusić się o zakup kasku.

5. Jeśli to możliwe, daj dziecku czas na wybór instruktora, przyprowadź go do szkółki i pozwól porozmawiać, pozwól na nawiązanie relacji. Tak, twoje dziecko będzie miało swoje preferencje:)

Nawet jeśli Twoja pociecha nie złapie bakcyla w młodszym wieku, nie należy się przejmować. Według opinii wielu instruktorów, dziecko najszybciej „łapie” i robi postępy w wieku około 6-ciu lat. Jeśli masz zbyt wiele obaw, spokojnie poczekaj do tego czasu, jeszcze zdążycie wspólnie poszusować.

Na koniec tylko dodam, że historia w gondoli skończyła się oczywiście happy endem, chociaż w tamtym momencie wszyscy byliśmy nieźle przestraszeni. Za każdym silnym podmuchem wiatru, gdy gondola mocno przechylała się na boki, mnie i młodej kobiecie w ciąży wyrywały się nawet odgłosy przerażenia, ale 4-latek był naprawdę dzielny.

Miłego szusowania z Waszymi dziećmi!